kubki i kubeczki

środa, Październik 13, 2010 21 2

Z ulubionymi kubkami to jest tak że są tylko moje, tylko ja z nich piję. Czasem jeśli odwiedza mnie ktoś, kogo naprawdę lubię odstępuję od reguły. Ale na co dzień zakaz i basta.
Nie ma żadnego klucza według którego się zgromadziły i ale łączy je to że były ulubione już od pierwszego picia;] Generalnie z kubkami jest tak że u mnie w domu jest to stałe pytanie do mnie „w jakim kubku chcesz?”, bo nie każda pora jest dobra na każdy kubek. A kubek z końmi, filiżanka, kubek z elfem to kubki herbaciane na przykład. A w kubkach herbacianych nie pija się kawy i nic innego i już;] Kubki emaliowane to kubki na tak zwane „duże czajku”. „Duże czajku” pija się wieczorem, po powrocie z jogi, przeważnie dokańcza się w łóżku. Te kubki to trochę taki wyjątek, bo można w nich zjeść rosół – to ten duży czy wypić grzańca lub kakao – ten mały.
Na co dzień lubię zwyczajnie tak kubki z misiem Paddingtonem;] A jak w tak zwanych „gościach”?
Nie pijam nic w ciemnych kubkach – część znajomych już o tym wie, bo zwyczajnie pytam czy nie mają jasnego kubka w środku;] U teściów mam kubek z samochodem, z którego pijam już 12 lat. U babci lubię kubek z mikołajem. U moich rodziców też mam swoje typy. Ale lubię jak ktoś mnie pyta w jakim kubku mam chęć wypić;]

Obsesja? Mania? Myślę, że bywają gorsze. Moja jest całkiem niegroźna.
A jak wyglądają wasze ulubione kubki, filiżanki?

P.S. Mleko piję tylko ze szklanek, tak jak i zimne napoje. Z kubków po prostu nie smakują;]

Komentarze: 21
  • Kerry-Marta
    Październik 13, 2010

    Fajny temacik …Pisałam w poście o kawie i herbacie o tym, że lubię podział na kubki do herbaty i kawy. chętnie też podejmę ten temat jak tylko obfotografuję moje kubki bym mogła je pokazać. Podobają mi się twoje emaliowane kubki, wcześniej kojarzyłam je tylko z naczyniami do podgrzewania i … turystyczno-schroniskowymi akcesoriami. bardzo ładne masz kubki…

  • martu
    Październik 13, 2010

    filiżanka z konikami słodka,a kubeczek z jabłkami ,gdzies ostatnio widziałam.!!!!
    u mnie tez tak jest,że wodę,zimne napoje i mleko w szklance (bez ucha),a herbatę i kawę w kubkach JASNYCH!!!!!!!mam jeden ładny czarny przywieziony z Grecji i nie mogę,bo w środku jest czarny.Generalnie zbieranina kubków u mnie i maz się denerwuje,że my nic nie mamy do kompletu:)a ja mam tak jak z perfumami …uzywam w zależności od nastroju.Chociaz od dawna kawę tylko i wyłącznie w białym małym prostym kubku z ikea.

  • Licho_Nie_Spi
    Październik 13, 2010

    Ja nie mogę mieć ulubionego kubka, bo i tak się zaraz zbije. Od dłuższego czasu pijam w takich wysokich, białych z czarnymi barokowymi wzorkami. Miałam trzy, ale ostał się już tylko jeden. Nie wiem co będzie, bo kubki już nie do dostania…

  • paula_71
    Październik 13, 2010

    Eeeee tam zupełnie nie groźna mania :)

    Ja też mam swoje ulubione kubki i filiżanki,nie widzę nic złego w piciu w nich wybranych napoi,w jednym kawa,w drugim herbata itd.

    Może i ja pochwalę się kiedyś swoimi ulubionymi kubasami :)

    Pozdrawiam ciepło.

  • Kardamonowa
    Październik 13, 2010

    Śliczne kubki. Jestem ciekawa tych z misiem Paddingtonem ;)
    Też uwielbiam kubki i mam swoje ukochane w weekend je sfotografuję, bo w sumie zasługują na swoje pięć minut ;)

  • madzika
    Październik 13, 2010

    Znam tą „chorobę”.Mam swoje kubki we wszystkich domach , w których bywam i nie lubię gdy ktoś z nich korzysta.Pozdrawiam z kubkiem w kropki w dłoni. :)

  • bestyjeczka
    Październik 13, 2010

    Ja też mam swoje ulubione kubki, herbaciane i kawowe osobno. Mąż nie pyta w którym co, bo już od dawna wie. Mleko także pije w kubku, ale zazwyczaj na gorąco. Fajny post :-)

  • ABily
    Październik 13, 2010

    mam podobnie, za nic nie wypiję z kubka ciemnego w środku:)niegroźny schiz:)

  • czaroffnica
    Październik 13, 2010

    a ja tylko filiżanki lubię.duże, przesadziste, malutkie i takie tycie na jeden łyczek :) i czajniczki. dużo czajników!

  • anne
    Październik 13, 2010

    uderz w stół a nożyce się odezwą :))) o kubkach mogłabym słuchać i mówić godzinami :))) fajna kolekcja :)) chętnie napiłabym się herbaty z „jabłuszkowego” lub w niebieskie niezapominajki (choć ten bardziej na kawę zbożową mi pasuje ;))
    nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale też wolę kubki z jasnym wnętrzem i wstyd się przyznać ale moim gościom nigdy nie zadałam pytania, w którym kubku zrobić im coś do picia…
    nie cierpię szklanek z duraleksu, choć czasami „w gościach” muszę z takiego „czegoś” wypić herbatkę i męczę się wówczas, oj męczę ;)))
    pozdrawiam serdecznie :))

  • joanna
    Październik 13, 2010

    Też tak mam ;))
    Wszystko co napisałaś odnosi się też do mnie ;))
    I jak czytam komentarze – wszystko jest w normie ;))

    Pozdrawiam gorąco :)

  • OLQA
    Październik 13, 2010

    u na każdy ma swój ulubiony kubek, ale kawa -tylko w filiżance, napoje zimne i mleko rzeczywiście smakują tylko w szklankach

  • MariaPar
    Październik 14, 2010

    Fajna i nieszkodliwa „schiza”. Ja tak mam z filiżankami :-)
    Pozdrawiam serdecznie

  • jo@śka
    Październik 14, 2010

    Też tak mam, choć u teściów własnego kubasa się nie dorobiłam ;) Mąż z początku bardzo się dziwił, że ma dla mnie znaczenie z jakiego kubka piję. Ponieważ jestem w tym dość nieprzewidywalna, nauczył się już pytać, w którym dziś piję herbatę, a w którym kawę. Twoja kolekcja bardzo fajna.

  • lusesita
    Październik 14, 2010

    A ja wypiłabym mleko właśnie z kubka z Mickey!pewnie parzyłoby w łapki, co?Mój ulubiony kubek zobaczysz w moim poprzednim poście.Każdy z domowników i gości wie, że jak go stłucze, to ADIOS!może się pakować bezpowrotnie!!!;)
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny w moim Białym Kredensie!

  • Ania vel Vespertine
    Październik 14, 2010

    Nagroda czeka, a adresu nie ma, buuu…

    ;)

  • folkmyself
    Październik 14, 2010

    Lusesita parzy i dlatego właśnie jest na wieczór!
    A twój kubek też cudny!

  • Fairy
    Październik 14, 2010

    Kooooocham kubki i kubasy!
    Zresztą na blogu też nieraz o nich wspominałam ^^
    Fajną masz kolekcję :)

  • Anonymous
    Październik 15, 2010

    podoba mi sie ten blaszany w kwiatki

  • Yba
    Październik 20, 2010

    Mam tak samo. Są kubki na herbatę czarną i takie na zieloną. Są takie na kawę czarną i takie na kawę z mlekiem. Mam też dni, pory na określony kubek. Uwielbiam kiedy mąż pyta „a dziś w którym kubku chcesz herbatkę?”.
    Pozdrawiam serdecznie :)

  • Anuszka
    Październik 27, 2010

    Jabłka rulezzz :>

Dodaj komentarz