Chłopackie przygody w dziewczyńskich klimatach

poniedziałek, Lipiec 11, 2011 8 1

Lubię chłopackie przygody w dziewczyńskich klimatach. Lubię jeździć samochodem. Bardzo. Najbardziej po szutrach chyba. Lubię jak bark nie dokucza i mogę prowadzić. Lubię jak jedziemy oboje i śpiewamy razem aż do zdarcia gardeł. Lubię patrzeć jak sąsiedzi huśtają się na chwytaku do traktora i mimo lat jest w tym powiew takiego wspinania się po drzewach. Lubię niedziele które nie są leniwe.
I taki stan ducha kiedy staram się oddzielić to czym przejmować się warto od tego na co wpływu nie mam!

P.S. a wracając do poprzedniego posta – Peppa na nie dalekie spacery chodzi luzem i się pilnuje lepiej niż Anuk;]

Komentarze: 8
  • Asia i Wojtek
    Lipiec 11, 2011

    Bo to jest to, co tygrysy ( i księżniczki:-))) Lubia najbardziej!

  • Bree
    Lipiec 11, 2011

    Bosko!
    a Pepa jes slodka, wysciskalabym ja :D

  • Bree
    Lipiec 11, 2011

    Peppa ;)

  • anula_un
    Lipiec 11, 2011

    super że Peppa się pilnuje..to tak jak Cantos:) luzem.
    Chłopackie przygody księżniczki w kaloszach…haha to jest to!

    Zapraszam Cię na mojego nie końskiego bloga http://pudremposypane.blogspot.com/

  • Karolina
    Lipiec 14, 2011

    Fajna tapicerka. W kwiaty?

  • decomarta
    Lipiec 18, 2011

    Czadowe zdjęcie! Snopki siana, jeep,jaki klimacik! A wracając do poprzedniego posta – masz świnkę?!?!?!?! Odpadłam! Genialnie :D

  • Kasia Plasia
    Lipiec 20, 2011

    Hej

    Patrzę taka znajoma twarz. My się chyba miałyśmy okazję poznać na jednej z wystaw Out of Control w Białymstoku – dawno dawno temu… :P

    Pozdrawiam
    Kacha

  • kate
    Lipiec 29, 2011

    Nie umiem przestać czytać, masz piękne życie Paulino, dzięki pięknemu umysłowi i pięknej duszy.

Dodaj komentarz