Duet idealny. Nie wyobrażam sobie nie mieć w domu psa. Lew dostał psa Jak miał rok i ciut. Dostał, bo to jego pies. Tak uważa i tak my uważamy. Choć wiadomo, że ciężar obowiązków w większości spada na nas. Czy zatem warto mieć w domu psa? Jakie są profity z posiadania czworonoga? Czuję się w pełni kompetentna w tym temacie, mam 4 psy. I jako dziecko zawsze miałam psa!
Większość obaw rodzicielskich kręci się wokół tego czy pies może być prezentem i czy może być dziecka. Nie czarujmy się, że dziecko się psem zajmie, choć Lew ma „psie” obowiązki w postaci nalewania psom wody do miski i przynoszenia szmatki do wytarcia łapek. Asystuje też zawsze dzielnie przy karmieniu czy kąpaniu, a nawet sprzątaniu kupali na podwórku.
Tyle trzylatek jest w stanie zrobić bez problemu. Gdy był młodszy w ramach socjalizacji „obu szczeniąt” karmił Bułę z ręki chrupkami.
Czy może być prezentem? Wszystko zależy od świadomości rodzica i tego co przekazuje dziecku. Ja nie widzę przeszkód. Ale, no właśnie ale. My mamy bardzo duże doświadczenie w temacie psów, ich wychowania. Jeśli ktoś jest zupełnie zielony, to odradzam. Dojrzały rodzic wie, że prezent prezentem ale trzylatka w nocy z psem nie wyśle. Pies to też problemy z wyjazdami, logistyka różnych wypadów. To też koszty. Duże koszty.
To duet nierozłączny. Razem się bawią, razem przytulają, gdyby mogli – spali by razem.
Czy bywają zgrzyty? No jasne, Buła swoje niezadowolenie wyraża dość delikatnie.
Z czasem wprowadziliśmy kilka zasad zwiększających strefy komfortu zwierząt jak zakaz zaczepiania jak psy jedzą, spią w swoich łóżkach. I całkowity zakaz wchodzenia i bawienia się w psich łóżkach.
Dlaczego wprowadziliśmy je po pewnym czasie? Bo Lew zdecydowanie nadużywał uprzejmości psów a one nie umiały być wystarczająco asertywne.
Czy będę Wam pisać o oczywistych oczywistościach płynących z posiadania psów w domu? Zdjęcia chyba są wystarczającym dowodem. Plus wielki bonus w postaci poczucia empatii i troski o innych. Była wtopa na Mikołajki – bo psy nie dostały rano nic a Lew był bardzo rozczarowany. Na szczęście temat uratowała Babcia wioząc od Mikołaja smaczki psie.
Czy są jakieś mankamenty? Prócz piachu w domu, wiecznie zadeptanych podłóg i dziury w budżecie wywołanej posiadaniem 4 psów? Są. Lew uwielbia się bawić, że jest psem. Dwa psy w domu to dużo (pozostałe dwa mieszkają w stajni). Dziecko będące 3 bądź też 5 psem to już hardcore.
Grudzień 12, 2015
Nie wyobrażam sobie, by w naszym domu nie było psa. jest i tez to beagle. Doskonale odnajduje się z dziećmi i dzieci go uwielbiają. U nas niestety też trzeba pilnowac beaglowej komitywy z dziećmi. Czasem on coś dziecku ukradnie, czasem to dziecko własną łyżeczką podkarmia psa jogurtem… pies nie odmówi, rzecz jasna.
Grudzień 12, 2015
A potem panika jak pies ma tęgoryjca albo inne cholerstwo;] Znam niestety z autopsji, ale też uważam że dzieci chowane mało sterylnie są zdrowsze;]
Grudzień 13, 2015
Kurcze ja caly czas myśle o psie… kompletnie nie wiem jakim… Ł kocha amstafy… ja widzialabym psa wielkosci buldoga francuskiego… Druga sprawa to nadpobudliwy Adas… boje sie ze nie bedzie delikatny… a zdrugiej strony nauczyl by sie… Wika to spokojna 5 latka, delikatna, troskliwa i wrażliwa i marzy o psie… co robic…
Grudzień 13, 2015
Moja dwójka od zawsze wychowuje się z czterema psami w domu (3x wyżeł raz jamnik) plus dojeżdżający dziadków beagiel. W stajni spotykają jeszcze dodatkowe trzy wyżły. Jakieś minusy? Brak! :-DDD plusy- całe mnóstwo! dla Starszaka psy po prostu są. Młodsza psy uwielbia! A instynkt samozachowawczy w postaci łapania się czegokolwiek jak leci stado wyrobiony do perfekcji! pozdrawiam!
Marzec 31, 2016
On prowadzi beagla na spacer? Trafił mi się w takim razie bardzo energiczny egzemplarz. 7-latek nie jest w stanie go utrzymać jak zaczynają sarny i zające łazić po okolicy (czyli 90% roku…) i dziecko regularnie leży plackiem a pies ucieka
Marzec 31, 2016
Trzyma za smycz, to zasadnicza różnica, do tego na ogrodzonym terenie. Nie trafił Ci się jakiś wyjątkowy pies a normalny beagle, czyli pies myśliwski z grupy psów gończych, który żywo reaguje na zwierzynę;]