Magia starych gier

poniedziałek, Luty 14, 2011 27 1

Dziś Walentynki i ten post w zasadzie niejako się z tym wiąże. Post w kategorii „koncepcje spędzania wolnego czasu”.
Czasem mam takie dni kiedy nie mogę patrzeć na telewizję, dni kiedy nie mam ochoty czytać książek ani siedzieć przy komputerze. Wczoraj dostałam propozycję – pograjmy w domino! I powiem Wam, że dawno się tak nie bawiliśmy fajnie. Przypomniałam sobie nasze randki jak siedzieliśmy w ramach wagarów w Kawiarni Lalek, piliśmy kawę i graliśmy w „Świnki”. Gra na zasadzie kości, tyle że rzucało się małymi świnkami i za konkretne ułożenie – boczki i inne świeżynki były punkty.
W ramach poszukiwań znalazłam tez nasze stare Bingo a Karol wykopał z czeluści piłkarzyki jeszcze z dzieciństwa.
Przed nami jeszcze poszukiwania Scrablle w wersji DIY, które koniecznie muszę Wam pokazać!
Więc może w ramach dzisiejszego święta warto po prostu kupić butelkę wina i wyciągnąć stare gry?
Pozdrawiam ciepło w zimowe -16!













P.S. pytaliście w poprzednim poście o zdjęcia – w domu mamy ciemnię ale nigdy nie robiliśmy tam koloru.

Komentarze: 27
  • asieja
    Luty 14, 2011

    ta butelka wina i stare gry.. to cudowny pomysł!

    układanie puzzli we dwójkę to też fajna zabawa!:-)

  • MariaPar
    Luty 14, 2011

    Ja też jestem fanką gier planszowych. Nic bardziej nie integruje jak wspólna zabawa.
    Pozdrawiam

  • Asia i Wojtek
    Luty 14, 2011

    My w tym sezonie namiętnie grywamy w scrablle. W zeszłą zimę były karty i remik, a teraz wieczorami ćwiczymy pamięć i szare komórki racząc się naleweczką.
    Pozdrawiamy walentynkowo!

  • madzika
    Luty 14, 2011

    U mnie to chleb powszedni,młoda jest entuzjastką gier,zwłaszcza tych naszych oldschoolowych, fajne zdjęcia pozdrowionka :)

  • Tobatka
    Luty 14, 2011

    Jesteśmy z mężem fanami, żeby nie powiedzieć maniakami gier wszelakich… Lubimy i te nowsze i te stare :)
    Też mamy świńską grę – boki bolące ze śmiechu gwarantowane!

    A takich piłkarzyków to już wieeeeeki nie widziałam!

    No i jeszcze muszę, no muszę skomentować domino – jest śliczne!!! My mamy wersje dziecięce, duże, drewniane, bardzo kolorowe (z jednej strony kropki, z drugiej dla dzieci młodszych obrazkowa wersja :) )

  • Emma
    Luty 14, 2011

    My też całkiem niedawno odkryliśmy, że gry planszowe są super, a ze znajomymi to już w ogóle. Dlatego jesteśmy na etapie kolekcjonowania, bo starych to już nie ma…
    Ale podsunęłaś mi pomysł :) już wiem, jak spędzimy wieczór!
    Ściskam walentynkowo!

  • OLQA
    Luty 14, 2011

    dawno już w takie gry nie graliśmy-ostatnio w Eurobiznes- ale gdzie schowałam pudło?- trzeba odkurzyć:)

  • Nurrgula
    Luty 14, 2011

    Świetny pomysł, także dlatego, że komercyjność tego święta przytłacza…

    :)

  • bestyjeczka
    Luty 14, 2011

    oooo w piłkarzyki to bym pograła! A te świnki to tez muszą być ciekawe :-)
    Planszówki lubimy – głównie syn i ja :-) Pomysł zawsze na czasie.

  • zuziucha
    Luty 14, 2011

    hehe,ja też grałam w domino przedwczoraj z moją córką.I też miałam kiedyś taką grę ze świnkami-muszę odszukać, całkiem o niej zapomniałam. A z dzieciństwa pamiętam jak uwielbialam z babcia układać puzzle, to samo robię teraz z moją córeczką. ;))

  • martik
    Luty 14, 2011

    Gratuluje pomyslu! Kurcze, gdyby nie zarezerwowana restauracja, to faktycznie z checia bym pograla ;-)
    Btw. dlaczego instrukcja do Twojego domina jest po niderlandzku? ;) Hyhy :) Opatrznosc jak widac nie proznuje- na kazdym kroku zacheca mnie do poglebiania wiedzy jezykowej ;) Maar deze keer over DOMINO :D Hehe, bedankt ksiezniczko! :)

  • ulinkap
    Luty 14, 2011

    wino już jest a gry to rewelacyjny pomysł :) scrabble i bigo u nas królują :D

  • milmato
    Luty 14, 2011

    Fajnie, fajnie, z nostalgią wspominam czasy gier planszowych, dobrze, że nie idą w zapomnienie:)
    My lubimy Eurobusiness i scrabble:)
    Pozdrawiam:)
    Magda

  • Licho_Nie_Spi
    Luty 14, 2011

    W bingo grać nie umiem, choć bym chciała…ale domino- super sprawa, tylko za szybko się kończy…to samo ze scrabble…
    Pozdrawiam!

  • Bree
    Luty 14, 2011

    O tak jestem za! pozdrawiam

  • kura D.
    Luty 14, 2011

    eurobiznes, nasza milosc :))

  • katesz
    Luty 14, 2011

    W domino to ja nigdy nie grałam i przyznam, że nawet nie umiem ;) A piłakrzyki to rzeczywiście stareńkie.

  • byziak
    Luty 15, 2011

    Niesamowite. Jakiś czas przed Twoim postem trafiłam na stronę spodlady.com gdzie obejrzałam i z rozrzewnieniem wspominałam właśnie stare gry. Już niemal zamówiłam pchełki, kolejkę kupiłam i postanowiłam przeszukać piwniczne czeluście w domu rodzinnym w poszukiwaniu starych gier i bajek z dzieciństwo :)
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że wieczór był niezwykle udany :)

  • Pracownia na Kaszubach
    Luty 15, 2011

    te stare gry przywołują tyle wspomnień :)

  • Ola_83
    Luty 15, 2011

    Fajna zabawa:))

  • Elisse
    Luty 15, 2011

    He, he…my też często gramy, a piłkarzyki UWIELBIAM :)))))
    buziaki

  • joanna
    Luty 15, 2011

    Wspaniały pomysł :))
    Piłkarzyki – extra :))

    Pozdrawiam ciepło :)

  • Anonymous
    Luty 15, 2011

    Hej. Ja Ci serdecznie polecam nowoczesne planszówki. Na prawdę niedoceniona zabawa. Na revolcie jest nawet odpowiedni temat ;)
    Pozdrawiam, Hija.

  • ushii
    Luty 16, 2011

    A ja ich wyciągac nie musze, my co i raz a to puzzle (mam nawet z kajkiem i kokoszem!) a to różne gry mamy na tapecie :) piłkarzyki, chińczyk i tona innych :)

    pozdrawiam!

  • jo@śka
    Luty 16, 2011

    Bardzo lubię gry planszowe. Teraz u nas na tapecie Pędzące żółwie. Zazdroszczę kolekcji gier z dzieciństwa. U mnie zachowały się jedynie bierki, u mamy jeszcze jest domino. A było tego mnóstwo. Mam też pytanie odnośnie fisheye – chcę zakupić, tylko mam problem. Zastanawiam się czy ten dodatkowy flash w fisheye 2 jest jakimś dużym udogodnieniem? Jedynka od dwójki różnią się chyba tylko nim, a różnica w cenie jednak spora… Orientujesz się może w tej sprawie???

  • folkmyself
    Luty 16, 2011

    Martik bo domino holenderskie jest!
    joAśka – naskrobałam maila!

  • ulietta
    Luty 16, 2011

    w poniedziałek w „lalkach” siedziałam i czasy szkolne wspominałam :) uwielbiam gry planszowe wszelkie! bingo!

Odpowiedz na „martikAnuluj pisanie odpowiedzi