Najpiękniejsze, co możesz podarować dziecku na święta

niedziela, Grudzień 18, 2016 6 1

Bardzo lubię święta, co roku czekam na nie z niecierpliwością i cieszą mnie jak dziecko. Tę właśnie radość świateczną chciałabym zaszczepić w naszym synu, by na całe życie został wyposażony we wrażliwość i tę dziecięcą radość celebrowania rodzinnych chwil. Mamy taki świąteczny zwyczaj, że co roku razem z Karolem kupujemy Lewkowi jedną bombkę. Wybieramy ją za każdym razem bardzo starannie, nigdy nie jest to pierwsza lepsza ozdoba z brzegu. Wkładamy w ten wybór dużo emocji, bo to ma być wyjątkowa bombka.bombki-11

Bombka co roku jest wyjątkowa, była sowa, był Mikołaj. Przykładam dużą wagę do tego aby była szklana i bardzo ładna. Bombki kupujemy od pierwszej Wigilii Lwa, a zamysł jest taki, by w dzień w którym opuści rodzinne gniazdo, stworzy własny przytulne ognisko domowe i dostanie wielki karton bombek z dzieciństwa.bombki-2
bombki-4

Możecie powiedzieć że przecież takie bombki można kupić od razu. Cały karton wypełniony kolorowymi magicznymi bombkami. Tyle czy wówczas były by one magiczne? Nie, bo odarte by były z całej celebry, starań i corocznego zawieszania jednej bombki więcej. }
Z drugiej zaś strony kiedy pomyślimy o swoich świętach w dzieciństwie, przychodzą nam na myśl również ozdoby świąteczne. Moje dzieciństwo to szklane ptaszki na choince u babci, to tekturowe retro zawieszki z dziewczynkami, glinianie ozdoby, które lepiłam razem z mamą, łańcuch z papieru i drewniany narciarz.

bombki-6

bombki-7

bombki-8
Nie wszystkie te zabawki mam teraz w swoim rodzinnym domu, ptaszki po babci ma chyba moja siostra ale większość swoich wspomnień z dzieciństwa mam zamkniętych w pudło z bombkami. Te wspomnienia to również zapach piernika, wigilijne łamańce, blask zimnych ognii na balkonie u mojej cioci w Gołdapi i wyczekiwanie pierwszej gwiazdki.
I to właśnie chcę podarować Lewkowi. Pudło pełne magii, wspomnień z dzieciństwa, kolejnych Wigilii spędzonych razem, łez na policzkach z powodu wymarzonych prezentów, śmiechu przy stole z białym obrusem.

bombki-3
Chcę by wyrósł na wrażliwego człowieka, sentymentalnego, przywiązanego do tradycji i wartości rodzinnych.
I to chyba najpiękniejszy prezent który my, jako rodzice możemy podarować swojemu dziecku.bombki-5

Komentarze: 6
  • Siłaczka
    Grudzień 18, 2016

    U nas trochę podobna tradycja – co roku robimy sobie „selfie” przy choince i mam plan je kiedyś wywołać i dać Kalinie jak będzie miała 18 lat w formie fotoksiążki. Pierwsze z serii będzie z Gwiazdki 2013, kiedy… była dopiero centymetrową fasolką :)
    Piękne bombki wybierasz, mój mąż też uwielbia te w starym stylu i wzdycha do nich w sklepach.

  • Mami Dami
    Grudzień 20, 2016

    Świetny pomysł! Te bombki będą kiedyś wyjątkową pamiątką :)

  • weni
    Styczeń 1, 2017

    Tak tylko jest jeden problem, może jego żona będzie miała własny zamysł na ozdoby choinkowe………i zamiast radości będzie problem………..

    • Księżniczka w kaloszach
      Styczeń 10, 2017

      Problemy trzeba rozwiazywać, nie tworzyć

  • Testująca Rodzina
    Styczeń 6, 2017

    Fajny pomysł. I świetna pamiątka do końca życia.

  • Linda
    Styczeń 18, 2017

    Rewelacyjny pomysł z podarowywaniem na gwiazdkę swojemu dziecku przez matkę co roku innej bombki. To nie tylko piękny prezent, ale przede wszystkim zaszczepienie radości i tworzenie historii. Za kilka lat zbierze się pokaźny karton bombek – oby tylko się nie stłukły :)

Odpowiedz na „LindaAnuluj pisanie odpowiedzi