Nie jestem fanką jednorazowych produktów, nie lubię kupować czegoś na raz. Za to doskonale znam produkty wielorazowe, od pieluch począwszy;] Sporo jednak produktów nie ma idealnych odpowiedników wielorazowych. Nie jestem obsesyjną zwolenniczką filozofii „zerowaste”, ale nie lubię produkować zbędnych śmieci. Gdy zatem pojawia się możliwość przedłużenia żywotności danego produktu, jest to coś, co mnie kręci i interesuje.
Mężczyźni otaczający mnie – mąż, tata, teść golą się regularnie. Każdy z nich ma swoją ulubioną firmę ostrzy, czasami sięgają też po zwyczajne najtańsze jednorazówki. Najczęściej w sytuacji, gdy ostrza się zużyją a w najbliższym sklepie nie ma z czego wybierać. Kupując przed gwiazdką tacie ostrza do maszynki zapłaciłam kilkadziesiąt złotych za zapas trzech sztuk, wiedziałam, ze następnym prezentem będzie Razorpit. Według zapewnień producenta przedłuża żywotność najlepszych wkładów, umożliwiając nimi nawet 150 goleń!
Czym jest ten dziwny przedmiot kształtem przypominający komórkę?
To opatentowane w Danii urządzenie, zbudowane ze specjalnego silikonu, pozwalające przedłużyć żywotność maszynkom i ostrzom. Dzięki swojej konstrukcji doskonale oczyszcza ostrza z resztek włosów i pianek do golenia. Mały, płaski lekki przedmiot, do złudzenia przypominający smartfona jest dokładnie tym, co obiecuje nam producent. Czyści i ostrzy ostrza za jednym zamachem, wszystko to zajmuje 2-3 minuty, a pozwala na wielką oszczędność.
Karol jest dość sceptycznie nastawiony do wszelkich tego typu nowinek, i nie bardzo wierzył w obiecane efekty, ale aspekt ekonomiczny i ograniczenie produkcji śmieci skutecznie go przekonały do sprawdzenia Razorpit w praktyce.
Mimo swojego niepozornego wyglądu i niewielkich wymiarów doskonale się sprawdził we współpracy z nową maszynka jednorazową. Znacie te wszelkie kombinacje, płukania, stukania i oczyszczania maszynki, a ona nadal jest pełna włosów, resztek pianki do golenia i naskórka? Z tym wynalazkiem wystarczyła chwila by wyglądała jak świeżo wyjęta z pudełka.
Przyznam się Wam, ze doskonale również czyści damskie maszynki do golenia:D Sprawdza się zarówno z najtańszymi dyskontowymi maszynkami jak i z najlepszymi na rynku maszynkami z wymiennymi ostrzami.
Dla kogo?
- dla użytkowników lepszych wkładów – wtedy najszybciej zwróci się inwestycja w Razorpit.
- dla wszystkich, którym nie jest bez różnicy ilość wytwarzanych odpadów
Gdzie kupić?
http://razorpit.sklep.pl/
Styczeń 18, 2017
Dzięki, już wiem jaki imieninowy prezent ktoś dostanie:)
Kwiecień 12, 2017
Jest jeszcze inny sposób na ekonomiczne i ekologiczne golenie – maszynka na klasyczne żyletki. 100 sztuk dobrej jakości żyletek można kupić już za 30zł, a jedna żyletka starcza zwykle na co najmniej 3 golenia. Ponadto żyletkom, które są już za tępe do twarzy można znaleźć jakieś inne zastosowanie.
Powszechne dzisiaj plastikowe maszynki wieloostrzowe nie są absolutnie w niczym lepsze niż klasyczne maszynki na żyletki. Powstały wyłącznie dlatego, że na wkładach do plastikowych maszynek czy na jednorazówkach zarabia się nieporównywalnie więcej niż na żyletkach. A przy tym generuje się góry śmieci.