Jutro Karol ma urodziny, należę do tej grupy ludzi, która gdy już kupi jakiś superowy prezent nie umie utrzymać go w tajemnicy i daję go przed czasem. Taki falstart. Nie o tym jednak. Z racji zbliżających się egzaminów łowieckich i treningów strzeleckich podarowałam mu słuchawki. Super fajne, aktywne – odcinają dźwięk powyżej 85 decybeli. Czyli nie słyszymy huków, za to rozmowy doskonale. Włożyłam na uszy, nie zainstalowałam baterii i odkryłam prawdę objawioną. Ta cisza to stan dawno mi nieznany!
Słuchawki kosztowały stówkę. O połowę tańsze były te, które odcinają wszystko. Rozmowy też. Wystarczy wydać 50 zł by mieć święty spokój!
Jakie to proste. Jeden klik, listonosz przyniesie do domu.
Wkładasz na uszy i słyszysz, choć chyba lepiej to określić czujesz bicie swojego serca.
Mąż coś gestykuluje z kuchni pokazując na pudło z kurczakami – uśmiechasz się błogo i serdecznie do niego. Patrzy na ciebie jak na czubka, bo nie dość że masz na głowie jego prezent urodzinowy to jeszcze się głupio śmiejesz, gdy on znów złorzeczy na szalejące kurczaki.
Godzina 17, zwana godziną złego trolla, tudzież godziną pizgania złem. Malec biega po domu, wymachując mopem, sądząc po mimice drze się wniebogłosy.
Pełen luz i chill. Matka uśmiechnięta, zrelaksowana. Wysyła promienny uśmiech a dziecko zbite z pantałyku przestaje wrzeszczeć i robi oczy jak 5 zł.
Takie proste, dlaczego nie wpadłam na to wcześniej? I jeszcze bez sensu kupiłam je w prezencie Karolowi? W efekcie za chwilę zabierze mi swój prezent urodzinowy, a ja będę musiała czekać przynajmniej do wtorku, zanim listonosz przyniesie mi moje.
Sprawdziłam właśnie, są nawet różowe. Grunt by kupić pasywne, które odcinają wszystko. Bo wtedy dopiero gdy rodzina wymownie postuka się w czoło, zrozumiemy że to do nas.
Choć na to pewnie można by znaleźć patenty w postaci jakiejś tip top profi ochrony oczu.
Kwiecień 16, 2015
:-)))
Kwiecień 16, 2015
A swoja drogą jakieś embargo informatyczne na temat kurczaków – z powyższego tekstu wnoszę że zniosły trud stworzenia – i Wszystkiego Najlepszego – dla męża
Kwiecień 16, 2015
Genialne, jak sobie już wyobrażam ten stan, ze słuchawkami na uszach to się sama do siebie uśmiecham. Super sprawa. Kupuję na bank!!!
Kwiecień 17, 2015
Jej prezent idealny dla kazdej z nas. Tez takie chce
Kwiecień 17, 2015
Godzina złego trolla albo godzina pizgania złem? Hehehe! Ilekroć nadejdzie ten czas, pomyślę sobie o tej twojej nazwie i może łatwiej będzie to przetrwać Dzięki ci o dobra kobieto! Mam w domu 2,5 letnią trolicę i 3 miesięczną pannę ze skokiem rozwojowym i rzeczywiście jest taka godzina kryzysowa, kiedy wymiękam.
Kwiecień 17, 2015
Super pomysł, przy mojej dwójce urwisów gadżet obowiązkowy!
Kwiecień 17, 2015
Uff… myślałam, że tylko ja tak mam i jestem złą matką. Ulga!!! O godzinie 17 mam dość moich trzech gadów: 16-latka, który zdążył wrócić ze szkoły i postanowił wyładować się, biegając za młodszym bratem robiąc przy tym z nim gigantyczny hałas. Ma też drugą wersję- drażnię brata / braci ile się da. Drugi w kolejności ma 3,5 roku. Nie śpi w dzień a godzina ta jest dla niego godziną z cyklu wszystko już dziś było i zaczyna się: Mamo proszę daj pić, głodny jestem, pobaw się ze mną, albo pobiegam za kotką i wyściskam ją (dodam kotka tego wcale nie chce). Jest jeszcze ostatni 1,5 roczny. Ten to prawdziwy gagatek- jest na etapie wszędzie wejdę, wszystko otworzę i wezmę sobie coś zakazanego! Czekam z utęsknieniem na lepszą pogodę- wtedy popołudniami jesteśmy w ogrodzie i do czasu kolacji i kąpieli jakoś udaje się przetrwać. Pozdrawiam serdecznie z drugiego końca Polski.
Kwiecień 17, 2015
zatyczki do uszu wyjdą taniej :)). Sto lat dla Męża
Kwiecień 17, 2015
Miałam fatalny tydzień z moimi trzema damami i jednym mężem, a ten wpis mnie rozwalił. Piszę śmiejąc się, do rozpuku. Dziękuję!!! Naprawdę przydałby mi się ten sprzęt od zaraz!!!
Kwiecień 18, 2015
My podkradamy dzieciom „Petrolki”
Kwiecień 20, 2015
Jesteś mistrzem! Że ja na to nie wpadłam… Poproszę o taki prezent na dzień matki, miesiąc jeszcze wytrzymam
Kwiecień 27, 2015
Też nie potrafię utrzymać w tajemnicy prezentów.
Mam wrażenie, że wybuchnę, jeśli zaraz go nie wręczę : )
http://invidiaa.blogspot.com/
Maj 7, 2015
a ja szukam,szukam i..nie wiem gdzie Ty to wynalazlas kobito.blagam,pomoz,podaj linka:)ja musze to miec:)pozdrawiam,Ewa