Grudzień, wyczekany, upragniony. I mam nadzieję że lepszy. Brakuje mi do szczęścia grudniowego śniegu, ale zaklinam zimę powoli chodząc w czapce z królika i butach z futrem.
A co poza tym? Czuję święta, przez skórę, włosy paznokcie. Ja jestem świątecznym zwierzem bardzo. Uwielbiam ten klimat wyczekiwania, szykowania, krzątaniny. Ostatnio złapałam się na podśpiewywaniu w sklepie jakiejś „kristmasowej” piosenki która leciała w tle.
Z braku możliwości zakupu u nas adwentowej świeczki postanowiłam taką zrobić. Parafina czekała już dawno na swój dzień.
Mimo peturbacji związanych z foremką nieszczelną, zalaniem kuchni woskiem i wypełnieniem dzbanka niechcianym płynem powstała świeczka z duszą.
W tym roku postanowiłam też że czas najwyższy zacząć wracać do kartek świątecznych, smsy, maile w tym charakterze zaczynają mnie dobijać, bo są takie niestety mało uroczyste. Materiały do kartek gromadziłam już od września, a oto efekt, pewnie to zaledwie połowa którą wyślę:
Dalej potrzebuję przepisu na piernik, teraz już mam dodatkowe ciśnienie że nie zdążę. Przepisy babci przejrzane ale niestety pewności brak o który przepis chodzi. Kto poratuje?
Tymczasem życzę miłego oczekiwania w atmosferze krzątaniny, mi to bardzo poprawiło nastrój. No i dziękuję wszystkim tym którzy dodawali ostatnio otuchy jak się waliły klocki mojego świata.
Grudzień 2, 2009
A przepis potrzebujesz wybrać z babcinych czy szukasz całkiem „nowego” starego przepisu piernikowego? Bo jak to drugie, to ja poratuję:) tylko przygotuj gliniany garnek, bo piernik musi zagnieciony sobie w takim poleżeć od teraz do świąt:)
Grudzień 3, 2009
Aga rozważam po prostu jaki wybrać, ale chętnie rozważę też twój przepis:D
Grudzień 3, 2009
Dzielna kobieta z Ciebie, ja bym się nie brała za samodzielne robienie świeczki. Bardzo ładnie Ci wyszła, kartki też super!
Grudzień 3, 2009
piękna świeczka i kartki:) całe szczęscie że są jeszcze osoby lubijące się w tradycjach!
Dla mnie grudzień okazał się równie szczęśliwym miesiacem, lepszym:) Oby tak dalej!
Wszystkiego dobrego!
Anula & Cantos
Grudzień 4, 2009
Przepiękne kartki świąteczne,ja w tym roku też już się za swoje zabrałam choć wiem,że sama pewnie niewiele dostanę przez te telefony i emaile;)
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie po wyróżnienie;)
Grudzień 16, 2009
Szanowna Księżniczko:), ja się dopiero teraz obudziłam:) Piernik pewnie już wybrany:) Pochwal się przepisem:) ja już też wymieszałam i uklepałam w glinianym garnku, teraz czekam na Wigilię,żeby upiec:) A przepis dla rekonesansu,podsyłam mailem:) Ściskam mocno i ciepło:)
PS Super kartki:)