druga tkanina skończona!

środa, Lipiec 8, 2009 0 0

Skończyłam drugą tkaninę, to dobry i zły znak. Dobry bo zrobiłam ją sama, całkowicie sama a zły bo to też znak ze plener ma się ku końcowi.
Zdjęc całej tkaniny nie mam bo i całej nie widzialam, bo im więcej plotłam tym więcej zwijało się.

6a

6b
Zostało mi jeszcze ją wykończyć, mam nadzieję ze starczy jeszcze czasu by coś upleść i ulepić.

Dopisane o poranku 9 lipca
Tkanina skończona, wykończona, cudna jest mimo że „dziwnowata” to taka samodzielna. I choć drzewa wyglądają jak Marsjanie a ludzie mają długie buzie to jestem z niej dumna! O!

7a

Dziś od 10-13 wystawa poplenerowych prac.
A wczoraj trochę się poobijałam, odwiedziłam pracownię gdzie nie święci garnki lepią i zaczęłam wyplatać kosz z wikliny. No i nawet kosz juz wygląda jak kosz, będzie na jagody;]

No Comments Yet.

Dodaj komentarz