• O tym dlaczego nasi goście nie łapią Pokemonów

    piątek, Lipiec 29, 2016 11 4

    Półmetek wakacji, z nieba leje się żar. W słoikach tłoczą się ciasno upchane ogórki, w korkach tłoczą się turyści. Wielkie miasta nie chcą przez kilka godzin wypuścić zgłodniałych prostego życia gości, trzymają ich w upiornych mackach korków. Wszyscy choćby na weekend pragną wytchnienia, ucieczki, resetu. Od pracy w korpo, kredytu we Frankach, rozgrzanych betonów i  Pokemonów.pokemon1

  • Czy trzylatek może jeździć konno?

    środa, Kwiecień 13, 2016 3 1

    Chciałabym, by Lew jeździł konno, by konie kochał tak mocno jak my. Chciałabym, by w natłoku obowiązków wynikających z posiadania stajni, potrafił znaleźć czas na korzystanie z niesamowitych możliwości, jakie ma dane. Chciałabym, by kiedyś pojechał razem z nami do lasu, konno właśnie. Chciałabym, nie znaczy przymuszam. Jak zatem zachęcać a nie zniechęcać?Lew i Limonka-3

  • Jak się hartować?

    piątek, Grudzień 18, 2015 8 1

    Czy warto się hartować? Odpowiedź na to pytanie będzie twierdząca. Pytanie jak to zrobić i gdzie. Znam kilka sposobów, można pójść do sauny czy bani a potem się ochłodzić. Przeciwny biegun to bycie morsem, nie mniej jednak wydaje mi się, że wymaga on odpowiedniego przygotowania trwającego jakiś czas. Czy sauna na basenie jest fajna? Według mnie jest słaba, z prostego względu. Na basenie nie ma szans na efekt różnicy temperatur. Są owszem beczki z wodą, którymi można się ochłodzić po wyjściu. Jednak to tylko namiastka. Co innego wyjść na śnieg czy wejść do rzeki. Nasza wiejska łaźnia to coś pomiędzy tymi biegunami. Jest woda jak u morsów i ciepło jak w saunie. Jest też efekt różnicy temperatur. I jest hartowanie, bez ściemy.wiejska łaźnia zima-22